Rodzaj stosowanych rur to nie jest kwestia jedynie mechaniki, czy estetyki. 

    Trzeba wiedzieć i pamiętać, że materiał z którego zrobiona jest rura, może oddziaływać na inne materiały z których zrobiona jest pozostała część instalacji np. wymienniki, bufory, sprzęgła hydrauliczne.

    Czasem widuje się instalacje wykonane z najlepszych rur miedzianych, które podpięte są do buforów czy wymienników ze stali czarnej, co jest dużym błędem, gdyż woda przepływająca przez miedź będzie powodowała korozję tych drugich.

    Z powyższego wynika, że drogo nie zawsze znaczy lepiej.

Odradzam

Narzędzia do zaciskania rur

Rury plastikowe  PP -  to zły pomysł

Zdjęcie

   Górna rurka wciśnięta za głęboko podczas zgrzewania.

Przekrój rury zmniejszony o około 70%  !!

   Dolna rura przekrój zmniejszony o około 50%

To fragment instalacji, który wycięliśmy u klienta, który poprosił nas o poradę  dotyczącą generalnych problemów z pracą pompy którą ktoś mu zrobił.

Po rozcięciu, oprócz licznych przewężeń, okazało się, że i kategorie rur są pomieszane. Jedna zwykła, druga stabilizowana :)

     Tutaj nawet się nie da źle zrobić krzywego, nieszczelnego czy przewężonego połączenia.

     Prostopadłe cięcie rur zapewnia elektryczny obcinak.  Zaciskarka z kolei nie daje szans na przeciek.

     Estetyka połączeń jest tu oczywista, bo nawet gdyby się chciało krzywo połączyć te rury, jest to nie możliwe.

      My najczęściej stosujemy rury stalowe, cynkowane galwanicznie lub jeśli klient ma taką potrzebę, rury miedziane, również łączone zaciskowo. 

  Średnice rur.

      Uwaga    Mniejsza średnica to tańsza rura i tańsza instalacja, ale za cienka rura może być bardzo droga w późniejszej eksploatacji.

      Średnice rur sprawdzamy w DTR-ce urządzenia i takie powinniśmy zastosować, jednak w praktyce różnie z tym bywa.

      Za mała średnica to dla pompy ciepła też duży problem. Chodzi o przepływ o którym wcześniej wspomniałem. Zbyt mała średnica spowoduje, że pompa będzie pracowała z dużym przeciążeniem, lub zgłosi problem z przepływem a potem się wyłączy.

     Jeśli przy pierwszym uruchomieniu pompa odmówi współpracy to będziemy mieli wielkie szczęście, bo będziemy musieli od razu wymienić rury na takie jak trzeba.

   Gorzej jednak, jeśli będzie to dławienie na granicy. Wówczas urządzenie będzie pracować z dużymi stratami z czego nie będziemy sobie zdawali sprawy. Będziemy zadowoleni J

      O ile takie przewężenie w zwykłych wodociągach nie miało większego technicznego znaczenia, to w instalacjach pomp ciepła jest to niedopuszczalne, bo odpowiedni przepływ ma tu kolosalne znaczenie.

     Wykonywanie takich połączeń wymaga dużej samodyscypliny i dokładności. Bo połączenie polega na wciśnięciu rozgrzanej rury w rozgrzane gniazdo i bardzo łatwo tutaj albo przegrzać te elementy, albo wcisnąć zbyt głęboko, co będzie skutkowało zaciśnięciem końcówki rury.

   Tak, oczywiście, nagrzewnica ma termostat albo i nie a na wciskanej rurce powinniśmy zrobić mazakiem znak oznaczający, że dalej nie wciskamy. Na budowie jednak nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tym przejmował. Starzy fachowcy od wodociągów mają przecież wieloletnią wprawę.  Ważne żeby nie ciekło.

    To się jakoś da przemycić w wodociągach bo najwyżej mniej wody poleci do kranu. Lecz w pompach ciepła stanowi to bardzo duży problem.

   Tych przewężeń z zewnątrz nie widać, ale mają bardzo duży, negatywny wpływ na pogorszenie sprawności pompy a co za tym idzie, kosztów eksploatacji i w końcu awarii.

    Instalator nie mający dostępu do porządnych narzędzi, będzie wszelkimi sposobami przekonywał o wielkich zaletach tego systemu i swojej rzetelności, że już 100 lat takie coś robi i nigdy nie było problemów. Inwestor jednak nigdy nie może mieć pewności, że tam w środku wszystko jest na 100% okay. Inwestor będzie się cieszył z nieźle działającej pompy, nie zdając sobie sprawy z faktu, że praca jego urządzenia mogła by być dużo tańsza i że prędzej czy później przeciążone pompy ulegną awarii.

   Pompa ciepła ma wprawdzie czujniki przepływu i w skrajnych przypadkach informuje o tym lub się wyłącza, lecz tylko w skrajnych przypadkach.

   To wadliwe połączenie widoczne na grafice, wycięliśmy podczas interwencji u pechowego posiadacza takiej właśnie instalacji. Nie muszę chyba dodawać, że nie przez nas robionej J bo unikamy takich rozwiązań.

   Rury zaciskane,

                                              całkowicie wykluczają  możliwość powstania powyższych wad.

   Jedyną ich zaletą jest cena oraz równie tania zgrzewarka (około 100 zł). Dobre rozwiązanie dla majsterkowiczów lub rozpoczynających instalatorów.

      Oprócz wątpliwej estetyki, niesie ze sobą duże ryzyko niewłaściwego połączenia, polegającego na przewężeniu, spowodowanym zbyt głębokim wciśnięciem rury. Ponieważ w tym systemie nie nie ma żadnego ogranicznika, oporu. W zasadzie robi się to na wyczucie, i wystarczy 2 mm przesunięcia, by zrobić przewężenie. Inną przyczyną tego stanu rzeczy jest przyrząd do cięcia tych rur. Zwykle są to ręczne nożyce, które nigdy nie tną idealnie prostopadle. Krzywo ucięta rura, zawija się w środku. Jeśli  w rurach wodociągowych był to mankament niezauważalny, to dla pompy ciepła jest to bardzo duży problem techniczny.

    Grafika poniżej obrazuje wyraźnie o co chodzi. To jedno w wielu połączeń z wyciętej przez nas wadliwej instalacji. Bardzo dobrze wyglądała z zewnątrz i mieliśmy duży problem ze zlokalizowaniem przyczyny niewłaściwej pracy pompy ciepła u klienta.   Klient się zarzekał, że rury są perfekcyjnie zrobione, bo nie ciekną i wyglądają ładnie a przyczyny na pewno trzeba szukać w pompie ciepła.  Wymiana tych rur całkowicie uzdrowiła sytuację.

NIGDY NIE WIESZ CO TAM W ŚRODKU JEST.

 Rury  zaciskane            Stal    Miedź     Pex

  Najtańsze plastikowe rury PP

Pompy ciepła     -        Rury

   Kontakt